![]() |
Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin] |
Szczecin przeżywa "generalny remont". Nie tylko pojawiają się nowe biurowce i galerie handlowe, kolorowy asfalt, tramwaje z imionami, czy bary taniej wódki i szybkich zakąsek. Miasto dynamicznie zmienia swoją tożsamość, a mieszkańcy coraz chętniej i śmielej korzystają z ofert instytucji kultury.
Wierzę, że o sferze kulturalnej miasta można pisać jednocześnie elokwentnie i ciekawie. Jednak niezbędna jest do tego odpowiednia wiedza, zaangażowanie i zainteresowanie ofertą wszystkich instytucji kultury i rozrywki w Szczecinie.
Oczywiście kultura w mieście nie istniałaby bez mieszkańców, którzy stanowią jego żywą tkankę.
Dlatego warto podkreślać, że zarówno instytucje państwowe, samorządowe jak i pozarządowe starają się kreować propozycje aktywności społecznej w oparciu o zróżnicowane potrzeby szczecinian.
Tak więc to nieprawda, że w Szczecinie nic się nie dzieje. Inicjatywy są rozdrobnione, ale coraz więcej imprez wybija się i reprezentuje miasto w skali europejskiej, a nawet światowej. Warto szerzej omawiać istnienie wszystkich ofert aktywizacji mieszkańców, dyskutować nad jakością wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Ważne jest także, aby wskazywać kierunek w społecznym budowaniu marki Szczecina – Floating Garden 2050. Bo to od nas – szczecinian – zależy, czy uda się odnaleźć i ustabilizować tożsamość miasta.
Na tym blogu będę „kręcić się” właśnie wokół wpływu kultury, rozrywki i sztuki na budowanie marki i tożsamości Szczecina. Więc daj wkręcić się w lekturę nie o „Paryżu Północy”, czy „Mieście Oriona”. Wkręć się w kulturę Szczecina!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz