![]() |
Kampania społeczna "Kultura się liczy" http://kulturasieliczy.pl |
Nie trudno jest zauważyć, że pula
państwowych środków na kulturę jest coraz szczuplejsza. Jednak
kreatywność ludzi kultury nie zna granic. Coraz śmielej
stowarzyszenia, fundacje i grupy nieformalne korzystają z unijnych
programów. Od kilku lat zaobserwowałam także, że instytucje
kultury zaczynają wkraczać z ofertami współpracy do sektora
biznesu. Odważne nawiązywanie partnerstw pomiędzy ludźmi kultury
i biznesu także w Szczecinie zaowocowały niezwykłymi wydarzeniami.
![]() |
źródło: http://prestizszczecin.pl |
Warto przypomnieć sobie o niezwykłym
wydarzeniu „Dzieci Przełomu”. Wówczas sponsorem spektaklu
muzyczno-tanecznego było przedsiębiorstwo budowlane Calbud.
Konferencja prasowa, która odbyła się
w siedzibie firmy była jednym z ciekawszych pomysłów na
poinformowanie mediów o wydarzeniu. Zaproszenia dla dziennikarzy
były wypisane na papierze ściernym. Dodatkowo wszyscy otrzymali
wówczas także rękawice robotnicze.
Bynajmniej nie było to zaproszenie do
pracy na budowach Calbudu. Pomysł na atmosferę konferencji był
ściśle związany z ideą „Dzieci Przełomu”. Jak zapewne
większość pamięta – spektakl jest hołdem złożonym
determinacji, odwadze i konsekwencji w działaniu budowniczych nowego
ładu w Szczeicnie po roku ’89.
Temat „Dzieci Przełomu” dotykał
wszystkich szczecinian. Więc wszystkie sektory zostały zaangażowane
w jego tworzenie. Prócz firmy Calbud wydarzenie wspierało Miasto
Szczecin wraz z Biurem Morskim oraz Urzędem Marszałkowskim.
Strategicznym partnerem organizacyjnym i promocyjnym została
Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. Do działań wykonawczych i
technicznych przyłączyła się również Opera na Zamku.
Wizualizacje stworzył zespół 13 MUZ. A do niezwykłego wydarzenia
zaproszono także Stowarzyszenie Baltic Neopolis Orchestra oraz High
Definition Dance Studio, które zakwalifikowało się do najnowszej
edycji Mam Talent.
![]() |
źródło: http://www.radioszczecin.pl |
Ktoś zapyta dlaczego przywołuję
tylko to wydarzenie w kontekście zmierzchu mecenatu państwowego.
Pomysłodawcą i wykonawcami byli ludzie biznesu – przede wszystkim
prezes Calbud Edward Osina oraz ludzie kultury Rafał Roguszka
(dyrektor 13 Muz), który nawiązał współpracę niemal z całym
szczecińskim rynkiem kultury.
W moim odczuciu bez współpracy z
sektorem biznesu z sektorem kultury wydarzenie zakrojone na skalę
międzynarodową nie mogłoby zostać zrealizowane. Miasto jest
jedynie patronem wszystkich działań. Honorowo bierze je pod swoje
skrzydła, aby promować markę miasta.
„Dzieci Przełomu” to jedno z nielicznych znaczących wydarzeń w naszym mieście, które pokazuje, że wchodząc w projekty kulturalne każdy może coś z nich mieć. Przedsiębiorstwa nie tylko zyskują pozytywne skojarzenia i rozgłos. Ale przede wszystkim wiarygodność. Ktoś kto inwestuje w kulturę, w wydarzenia poświęcone innym ludziom i dla innych ludzi nie może być przecież kojarzony negatywnie. Sama łapię się na tym, że gdybym miała iść szukać dziś mieszkania na własność najpierw odwiedziłabym stronę Calbudu. Bo ich znam. Kojarzą mi się dobrze. Zrobili coś dla mnie, choć wcale nie byli o to proszeni. Nie oczekiwałam od nich, że wejdą w sferę moich zainteresowań, aby zdobyć mnie jako swojego przyszłego, potencjalnego klienta.
„Dzieci Przełomu” to jedno z nielicznych znaczących wydarzeń w naszym mieście, które pokazuje, że wchodząc w projekty kulturalne każdy może coś z nich mieć. Przedsiębiorstwa nie tylko zyskują pozytywne skojarzenia i rozgłos. Ale przede wszystkim wiarygodność. Ktoś kto inwestuje w kulturę, w wydarzenia poświęcone innym ludziom i dla innych ludzi nie może być przecież kojarzony negatywnie. Sama łapię się na tym, że gdybym miała iść szukać dziś mieszkania na własność najpierw odwiedziłabym stronę Calbudu. Bo ich znam. Kojarzą mi się dobrze. Zrobili coś dla mnie, choć wcale nie byli o to proszeni. Nie oczekiwałam od nich, że wejdą w sferę moich zainteresowań, aby zdobyć mnie jako swojego przyszłego, potencjalnego klienta.
![]() |
Jedna z ważniejszych konferencji w ubiegłym roku o partnerstwach kreatywnych http://www.nina.gov.pl/ |
Dziwi mnie natomiast dlaczego inne duże
przedsiębiorstwa skąpią grosza na sztukę i kulturę. Właściwie
tytuł Sponsora Głównego, Mecenasa, Donatora na popularnych
wydarzeniach kulturalnych w mieście powinny być nobilitacją dla
prezesów firm. Powinny być traktowane jako jeden z najważniejszych
sposobów pozyskiwania klientów. Bo przecież człowiek, który
często chodzi do Filharmonii, Opery, Teatru czy Muzeum, to raczej
człowiek zamożny, dobrze wykształcony, inteligenty, zdecydowany,
poszukujący prestiżowych wydarzeń. Czy to nie jest idealny profil
klienta? Taki człowiek nie tylko będzie korzystał z usług
przedsiębiorstwa. Ale gdy te usługi spełnią jego oczekiwania,
stanie się jego żywą reklamą. Wystarczy tylko zainteresować się
taką grupą ludzi, dotrzeć nie do ich podstawowych potrzeb, ale
tych pobocznych, do marzeń i pasji i nawiązać emocjonalną wieź,
wbić się w pamięć.
Tak więc Drodzy Szczecińscy
Biznesmeni! Małych, Średnich i Dużych firm! Już za moment, już
za chwilę zaczyna się sezon artystyczny 2012/2013. Jeśli nie
chcecie bombardować swoich przyszłych klientów drażniącymi
reklamami, które wyrzuca się do kosza, szybko zapomina, alb
ignoruje. Zainwestujcie w kulturę. Zaskoczcie swoich potencjalnych
klientów niebanalnym, pozytywnym, odstresowującym i rozluźniającym
projektem kulturalnym lub rozrywkowym. A sami do Was przyjdą. Ja
przyjdę na pewno. Jeśli nie macie pomysłów. Rozejrzyjcie się –
każda instytucja, każde stowarzyszenie, każda fundacja czeka na
Was z głowami pełnymi inspiracji do genialnych kanałów promocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz